FELIETON : KOMU Z KIM JEST NAJLEPIEJ/NAJŁADNIEJ CZYLI TRUDNE ZWIĄZKI RÓŻY I LAWENDY
Lawenda, posiadanie jej w ogrodzie to marzenie wielu ogrodników. Nie wiem jak Wam, mi kojarzy się z polami Lawendy w Prowansji, latem, ciepłem i cudownym zapachem. By bujnie kwitła potrzebuje dobrze zdrenowanego podłoża o obojętnym PH od 6,5 do 7,5. By poprawić jakość gleby, dobrze jest ją ściółkować kompostem. Do dołka, w którym posadzimy lawendę dosypać odrobinę dolomitu, na dnie ułożyć żwir. Najlepsze warunki do wzrostu zapewni jej specjalne podłoże do lawend. Podłoże to z powodzeniem możesz wykorzystać do posadzenia roślin o podobnych wymaganiach: clematisów, lilaków, bukszpanów czy skalniaków. Lawenda potrzebuje słonecznego stanowiska, osłoniętego od chłodnych wiatrów.
Polecam Wam szczególnie następujące odmiany lawendy:
- Imperial Gem – ciemnofioletowe kwiatostany na dłuższej łodyżce, nie pokładające się
- Blue Scent -najdłużej kwitnąca o silnym wzroście
- Silver Mist- jasnofioletowe kwiaty, liście pokryte srebrzystym kutnerem
Te i inne nie wymienione odmiany lawend najpiękniej wyglądają zestawione z innymi kwiatami:
różami, szałwiami i jeżówkami.
Właśnie tematowi róż i tego jak łączyć je z lawendą ,by razem mimo różnych wymagań co do gleby tworzyły udany i harmonijny związek chciałam poświęcić kilka zdań.
Róże zwane królowymi ogrodów przez kilka lat wcale nie kojarzyły mi się dobrze, wiecznie chorowały, kwitły raz, mumifikowały im się kwiaty i smętnie wisiały na końcu łodyg. Ten brak zachwytu trwał do momentu zawitania w Ekologicznym Ogrodzie Bellingham na Kaszubach
Obejrzany tam Angielski ogród Mnie zachwycił. Przesłuchałam kilkaset podcastów z serii Naturalnie o Ogrodach i innych min. „Pastel Garden” czy „Zakazany ogród”.
Idąc za radami doświadczonych ogrodników zapewniłam różom właściwe warunki, dokupiłam
certyfikowane odmiany i dzisiaj te kwiaty zdobią Mój ogród, taras i wazony .
Róże dzielimy na:
- Róże parkowe zwane krzaczastymi to najbardziej różnorodna grupa róż, o kwiatach
pojedynczych małych do mocno wypełnionych, dużych o intensywnym zapachu. Róże te
odznaczają się wigorem i mocnym wzrostem do około 1,6 metra. Cenione są za łatwość
uprawy i odporność na trudne warunki. Potrafią dobrze rosnąć nawet na mniej zasobnych
glebach, ze względu na te cechy są polecane dla początkujących ogrodników. W ogrodzie
najlepiej będą się prezentowały posadzone pojedynczo lub w grupach.
- Róże wielkokwiatowe nazywane szlachetnymi to krzewy mieszańców o prostych, sztywnych pędach dorastające do około metra. Kwiaty tych róż są duże, eleganckie, osadzone najczęściej pojedynczo lub po kilka na długiej łodydze. Zachowują długo ładny wygląd, są idealne do cięcia do wazonu i pięknie pachną. Krzewy tej grupy róż wymagają jednak żyznego podłoża oraz słonecznego stanowiska. Ze względu na ścinanie ich kwiatów do wazonu należy pamiętać o dostarczaniu im większej dawki nawozów mineralnych. Róże wielkokwiatowe najlepiej sadzić je w grupach.
- Róże pnące to róże dorastające do ponad 3 metrów. Większość z nich wymaga przywiązywania pędów do jakiejś konstrukcji. Ukośne lub poziome prowadzenie pędów przy podporach , stymuluje obfite kwitnienie. Róże pnące możecie posadzić przy murach, słupach, altanach, trejażach, pergolach, pamiętajcie jednak by miały min. 6 godzin słońca. Spośród róż pnących wyróżniamy grupę Climber o sztywnych pędach i grupę Rambler o elastycznych pędach.
- Róże pienne to rodzaj róż powstałych po zaokulizowaniu (zaszczepieniu) odmian szlachetnych na pniu odpornej dzikiej róży najczęściej Rosy caniny. Pnie tych róż są rożnej wysokości i tworzą koronę o kształcie kulistym ,parasolowatym lub przewieszającym się w zależności od walorów szlachetnej odmiany.
Spośród kilkuset odmian róż wyróżniamy ponadto:
- Róże perskie z otwartym kwiatem z wyraźnie zaznaczonym środkiem, taki kwiatostan jest najbardziej pożyteczny dla owadów
- Róże pomarszczone Rosa rugosa to najmniej wymagające róże , ich owocostany nadają się na przetwory, płatki na konfitury, lody , wodę różaną, a owoce bogate w witaminę C na nalewki i herbatki.
Większość wielbicieli ogrodów wybierając róże zachwyca się jej kolorem, zapachem, długością
kwitnienia i odpornością na choroby. Tu polecam Wam szczególnie Róże z certyfikatem ADR,
przyznawanym różom o wyjątkowej odporności, zdrowotności i ogólnej witalności. Zdrowy wygląd, obfite kwitnienie, mniejsza podatność na choroby to cechy róż z tym certyfikatem. Niemiecka firma KORDES posiada w swojej ofercie najwięcej róż z certyfikatem ADR.
Kolejną grupę wspaniałych róż stanowi grupa róż Davida Austina. Hodowca ten zaczął krzyżować stare odmiany róż angielskich ze współczesnymi. Uzyskał odmiany o kwiatach od średnich po duże, pełne i półpełne w kształcie rozet, filiżanek, kielicha w olbrzymiej gamie kolorystycznej. Róże Austina bardzo dobrze i obficie powtarzają kwitnienie. W ogrodzie można je uprawiać na rabatach
mieszanych z innymi rożami, bylinami czy trawami. Najefektowniej prezentują się posadzone w
grupie po trzy i więcej. Połączenia tych róż z lawendą możecie podziwiać na Instagramowym koncie dawid_austin_roses
Jeśli nie macie ogrodu nic straconego zarówno lawendę jak i róże możecie uprawiać w donicy.
Pamiętajcie jednak o tym że donica w której będzie lawenda może być płytsza, jednak ta
przeznaczona dla róży powinna mieć min 40 cm głębokości. W donicach można uprawiać prawie
wszystkie rodzaje róż. Z mniejszych typów polecam Wam róże okrywowe i miniaturowe.
Wiecie już jakie podłoże lubi lawenda i z pewnością zachwyca was jej połączenie z różą, jednak
najpiękniejsze z odmian róż wymagają zasobnego podłoża o lekko kwaśnym PH od 5,5 do 6,5.
Połączenie więc róży i lawendy to trudny związek. Choć byśmy nie wiem jak się starali nawet terapia nie pomoże. Te dwie rośliny będą się męczyć ze sobą i wymagać od Nas specjalnej troski. Jednak posadzone w osobnych donicach we właściwym podłożu rozkwitną. Na rabacie możemy podsadzić róże lawendą, posadźmy ją jednak troszkę dalej od róży. Pamiętając że obie te rośliny potrzebują przewiewnego miejsca bez zalegającej wilgoci.
Wasze różano-lawendowe kompozycje zaaranżujcie w podobnej tonacji np. z różą o niebieskim
odcieniu lub delikatnie skontrastujcie łącząc lawendę z różą o brzoskwiniowym lub jasnoróżowym odcieniu.
Odmiany róż, które szczególnie Wam polecam to:
- LAGUNA
- JASMINA
- ROSARIUM UETERSEN
- OLIWIA ROSE AUSTIN
- PRINCES ALEXANDRA OF KENT
- NAUTICA
- KISS ME KATE
- MAXI VITA
- PLAYFUL ROKOKO
- MOKAROSA
- BENGALI
- PEACH MELBA
- BLUE FOR YOU
- HERZOGIN CHRISTIANA
Sekretami obsadzania donic podzielę się z Wami w kolejnym felietonie. Pamiętajcie ogród ma być
przyjemnością, a nie ma nic przyjemniejszego niż czerwcowo-lipcowy spacer po ogrodzie połączony z
ogławianiem (usuwaniem przekwitłych) kwiatostanów z Naszych róż.